Uwaga! Nowy, lepszy adres bloga: lukaszp.blogspot.com

środa, 14 maja 2008

Fascynacja złem

W Naszym Dzienniku został opublikowany ciekawy artykuł dotyczący fascynacji złem w obecnych czasach. Oto jego fragment:
(...) za zdjęcie dzieci degenerata Jozefa Fritzla (swoistego bohatera mediów w ostatnich dniach) jeden z tabloidów jest gotów zapłacić dwa miliony dolarów. Rozmyła się ona w drobiazgowych relacjach, bez końca powtarzanych z wypiekami na twarzach przez publicystów i dziennikarzy śledczych, ze szczegółami powracających do tragedii, jaka trwała 24 lata w piwnicy domu w Amstetten (...)


Muszę przyznać, że w pełni zgadzam się z autorem tego tekstu. Ludzie "żywią" się takimi sensacjami, portale internetowe i popularne dzienniki typu Fakt, Super Express prześcigają się w pokazaniu informacji o jak najbardziej zdegenerowanych ludzi czy jak najbardziej drastycznych zdjęć czy obrazów. To zjawisko łatwo zauważyć na przykładzie ilości horrorów jakie powstają w ostatnich czasach i które są coraz bardziej makabryczne, pokazują coraz więcej krwi, flaków i makabrycznych mordów (np. Piła IV).

Obawiam się, że takie bombardowanie się złymi obrazami wpływa bardzo negatywnie na umysł ludzi, zwłaszcza młodych. Jakże często słyszymy jak to jakiś dzieciak pod wpływem grania w brutalną grę komputerową zrobił coś złego.
Udało mi się znaleźć pozytywny aspekt tej sprawy. Jakiś czas temu prowadzona była akcja "Uszyj Szpeciaka dla dzieciaka", w której to licytowane były oszpecone, brzydkie maskotki.

Pozytywne było to w tej akcji, że pieniądze z licytacji przeznaczone były na cele charytatywne dla Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce. Z tego co obserwowałem akcja cieszyła się dużą popularnością. Więcej o akcji na stronie http://www.szpeciaki.pl/.


Linki do artykułu:

Brak komentarzy: